Jak przewozić psa w aucie zgodnie z przepisami i kiedy możesz stracić odszkodowanie?

Sezon urlopowy sprzyja podróżom. Jeśli w jedną z nich planujesz zabrać swojego pupila, upewnij się, że sposób transportu zwierzaka będzie zgodny z przepisami, a więc bezpieczny. Zwłaszcza że przez niewłaściwie zabezpieczone zwierzę w pojeździe ubezpieczyciel może odmówić Ci wypłaty odszkodowania, np. w sytuacji stłuczki z Twojej winy. Zobacz, na co zwracać uwagę, planując podróż z psiakiem. 

Co mówi prawo?

Kodeks drogowy nie mówi nic o przewożeniu zwierząt w samochodzie. Natomiast ustawa z 1997 roku o ochronie zwierząt podpowiada, że w takich sytuacjach zwierzęta traktować należy jak przedmioty, a więc stosować w ich przypadku przepisy dotyczące rzeczy. 

Faktycznie, jeśli mowa o transporcie zwierząt, należy przyjąć, że kierowców obowiązują przepisy dotyczące przewozu ładunku, a te reguluje prawo o ruchu drogowym z 1997 roku. – tłumaczy ekspert ds. przepisów drogowych z porównywarki internetowej Mubi.pl. 

Oznacza to, że podróżujący pies, podobnie jak ładunek w transporcie:

• nie może ograniczać kierowcy widoczności drogi,

• nie może utrudniać kierowcy prowadzenia pojazdu,

• musi być zabezpieczony przed zmianą położenia.

Jeśli podczas transportu psa nie jest spełnisz minimum jednej z powyższych wytycznych, przewozisz psa niezgodnie z przepisami. W takiej sytuacji musisz być świadomy, że grozi Ci mandat w wysokości nawet 500 zł. 

Kiedy ubezpieczyciel może odmówić Ci wypłaty odszkodowania?

Sprawdzamy to w Mubi.pl – porównywarce ubezpieczeń komunikacyjnych, którą aktualnie reklamuje w telewizji znany rajdowiec, Krzysztof Hołowczyc. Wypełniamy formularz przykładowymi danymi. Automatyczne porównanie ubezpieczenia w kalkulatorze Mubi trwa zaledwie kilka minut, więc po chwili dostajemy wyniki z cenami polis i warunkami każdego ubezpieczenia, czyli tzw. OWU.

Przykładowe oferty, np. Link4, mtu24 czy Benefii, nie mówią wprost o wyłączeniu odpowiedzialności ubezpieczyciela w przypadku nieprawidłowego przewozu zwierzęcia. Jednak każde z powyższych towarzystw jasno mówi o tym, że nie odpowiada finansowo za szkody:

powstałe w następstwie użytkowania pojazdu niezgodnie z jego przeznaczeniem, a także zaistniałe na skutek niewłaściwego załadowania lub przewożenia ładunku lub bagażu. 

Nie ma więc wątpliwości, że jeśli Twoje nieodpowiednio zabezpieczone zwierzę będzie bezpośrednią przyczyną szkody komunikacyjnej, nie będziesz mógł liczyć na odszkodowanie z tytułu OC czy AC. Potwierdza to historia jednego z naszych czytelników:

Parę tygodni temu jechałem z moją narzeczoną i jej kotem na wakacje nad morze. Narzeczona trzymała kota na kolanach, ale w pewnym momencie Puszek zaczął łasić się raz do niej, raz do mnie. Nagle, nie wiedzieć czemu, wbił mi pazury w uda, a ja aż krzyknąłem z bólu. Straciłem panowanie nad kierownicą i zjechałem z drogi, uderzając w słup stojący na poboczu. Na szczęście nic nam się nie stało, ale pieniędzy od ubezpieczyciela nie dostałem, a samo auto musiałem zezłomować. Ubezpieczyciel w uzasadnieniu napisał coś o niewłaściwym przewozie zwierzęcia i o moim rażącym niedbalstwie. W sumie miał rację. Na szczęście OC miałem kupione na raty, więc po zezłomowaniu pojazdu, ubezpieczyciel wypłacił mi pozostałe, niewykorzystane składki. – opowiada Robert z Łodzi. 

Więcej o OC na raty dowiesz się z artykułu „Gdzie kupić OC na raty? Ubezpieczenie auta na 2 raty już od 43,25 zł za 30 dni na Mubi.pl”

Te produkty pomogą Ci w transporcie pupila

Na rynku dostępnych jest wiele produktów stworzonych z myślą o zwierzętach domowych i ich zmotoryzowanych właścicielach. Aby przewóz psa w aucie był zgodny z przepisami, możesz wyposażyć swoje auto na przykład w:

• składany fotelik samochodowy dla psa mocowany do zagłówka, 
• regulowane pasy bezpieczeństwa dla psa, 
• transporter dla psa umieszczany w bagażniku,
• siatkę-kurtynę montowaną między przednimi zagłówkami i uniemożliwiającą psu przedostanie się na przednie siedzenia.