Rewolucyjny leasing zależny od przebiegu – poznaj szczegóły

Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców decyduje się na leasing jako sposób na sfinansowanie floty pojazdów. Standardowa oferta firm leasingowych sama w sobie jest korzystna, aczkolwiek nie zawsze elastycznie dopasowana do oczekiwań przedsiębiorców. Wprowadzenie leasingu zależnego od przebiegu wydaje się być rewolucją w tym zakresie. Sprawdź, na czym to polega i komu się to opłaca.
Standardowy leasing wygląda tak: firma leasingowa na podstawie umowy decyduje się udostępnić leasingobiorcy pojazd w zamian za miesięczne raty. Ich wysokość uwzględnia część kapitałową (wartość pojazdu) oraz część odsetkową zawierającą marżę firmy leasingowej. W praktyce oznacza to najczęściej stałą kwotę do spłaty. Problem w tym, że w ciągu trwania umowy leasingowej, zdarzają się przestoje – pracownik zachoruje, kontrahent się rozmyśli, itp. Mimo niższych przychodów, przedsiębiorca musi opłacać ratę leasingową – bez względu na to, czy korzysta z samochodu, czy nie.
Leasing oparty o „kilometrówkę” bardziej elastyczny
Standardowa oferta, choć atrakcyjniejsza niż np. kredyt samochodowy, nie jest doskonała. Nie uwzględnia bowiem sezonowości niektórych branż, a co za tym idzie – mniejszych możliwości finansowych przedsiębiorstwa. Stąd coraz większe zainteresowanie rewolucyjnym leasingiem, którego istotą jest rata leasingowa uzależniona od przejechanych kilometrów.
Jak to wygląda w praktyce? Każda rata takiego leasingu składa się z części stałej (jest to część stanowiąca odpowiednik części odsetkowej standardowego leasingu) oraz części „ruchomej” (wyliczanej na podstawie stanu licznika). Jeżeli więc w danym miesiącu samochód jest rzadziej wykorzystywany, rata leasingowa automatycznie maleje (źródło: http://happymiles.pl).
A co z wykupem?
Leasing, którego rata miesięczna uzależniona jest od przebiegu, zakłada możliwość wykupu auta po zakończeniu umowy. Kwota wykupu zależna jest od tego, jak często i intensywnie pojazd był użytkowany.
- Jeżeli okaże się, że szacowany przebieg jest niższy od faktycznego, wówczas kwota wykupu zostanie podniesiona.
- Jeśli przebieg po zakończonej umowie jest wyższy niż przewidywany, kwota wykupu zostanie zmniejszona proporcjonalnie.
Leasing liczony kilometrami nie jest tańszy, ale…
Jak pokazują dane szacunkowe, leasing liczony kilometrami nie jest zwykle tańszy niż standardowe oferty. Jednak nie to było ideą jego wprowadzenia. Twórcom nie chodziło bowiem o to, by obniżyć koszty całościowe, ale by dopasować wysokość rat leasingowych do potrzeb oraz sytuacji finansowej przedsiębiorstwa.
Leasing liczony kilometrami działa w oparciu o model „pay as you drive”. Jest to rozwiązanie, które pozwala dostosować obciążenia finansowe do cash flow przedsiębiorstwa. Daje przy tym dodatkowe korzyści, pozwalające na łatwiejsze zarządzanie flotą. To świetna opcja dla sezonowych biznesów lub przedsiębiorstw, które w swojej działalności często spotykają się z chwilowymi przestojami.
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany
Czytelniku pamiętaj:
Niniejszy artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowi poradnika w rozumieniu prawa. Zawarte w nim treści mają na celu dostarczenie ogólnych informacji i nie mogą być traktowane jako fachowe porady lub opinie. Każdorazowo przed podejmowaniem jakichkolwiek działań na podstawie informacji zawartych w artykule, skonsultuj się ze specjalistami lub osobami posiadającymi odpowiednie uprawnienia. Autor artykułu oraz wydawca strony nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne działania podejmowane na podstawie informacji zawartych w artykule.
Tak to zwykle bywa, nie jest to propozycja leasingowa dla wszystkich. Najlepiej firmom które auta traktują jak okresowy środek produkcji, z drugiej strony za te przestoje w płaceniu też płaci się – odsetki. Nie ma darmowych obiadów. Ja osobiście polecam ciągle leasing standardowy.